Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Święto Samorządu Terytorialnego

Pierwsze demokratyczne wybory samorządowe odbyły się w Polsce 27 maja 1990 r. i w związku z tym właśnie dzisiaj obchodzony jest Dzień Samorządu Terytorialnego. O ustanowieniu tego święta zdecydował 29 czerwca 2000 r. Sejm w specjalnej uchwale na 10-lecie odrodzenia polskiego samorządu terytorialnego.

Od 1 stycznia 1999 r. mamy trzy szczeble samorządu terytorialnego: gminy, powiaty i samorządy województw. Obecnie w Polsce jest 16 województw, 314 powiatów i 66 miast na prawach powiatu oraz 2478 gmin.

Historyczne wybory zostały zarządzone na 27 maja przez Prezesa Rady Ministrów, Tadeusza Mazowieckiego, na podstawie Ustawy o samorządzie gminnym uchwalonej przez sejm „kontraktowy” 8 marca 1990 roku. Dzięki niej społeczności lokalne mogły zarządzać częścią spraw publicznych, gminy otrzymały własne źródła dochodów i możliwość decydowania o wydatkach. Wybierano członków 2383 rad gmin, do rozdysponowania było 52 tysiące mandatów, a kandydowało 147 tys. 389 kandydatów. Frekwencja wyborcza wyniosła 42,27%. Najwięcej głosów uzyskały Komitety Obywatelskie „Solidarność”.

Po okresie reaktywacji samorządu terytorialnego nastąpił rozwój samorządów lokalnych. W Polsce, samorząd terytorialny (gminny) został przywrócony w 1990 roku. 1 stycznia 1999 roku dokonano trójstopniowego podziału terytorialnego oraz szczebli samorządu na: gminny, powiatowy i wojewódzki. W naszym kraju część zadań lokalnych i regionalnych realizowanych jest przez agendy administracji rządowej, które hierarchicznie podlegają Radzie Ministrów, premierowi bądź wybranym ministrom. Większa część zadań administracyjnych w znaczeniu lokalnym realizowana jest przez samorząd terytorialny.

Podstawową jednostką samorządu terytorialnego jest gmina. Według Konstytucji, gmina jest najważniejszym typem wspólnoty samorządowej. Do podstawowych obowiązków gminy należy zaspokajanie wszystkich podstawowych potrzeb jej mieszkańców. Gmina odpowiedzialna jest za oświatę, mieszkalnictwo, podstawową opiekę medyczną, pomoc społeczną, opieką nad bezdomnymi, biblioteki oraz ośrodki kultury. W zakresie technicznym, gmina odpowiada za budowę oraz utrzymanie dróg, dostarczanie wody, elektryczności, gazu i ciepła, kanalizację, wywóz śmieci, czy transport publiczny. Gmina odpowiedzialna jest także za gospodarkę gruntami, ochronę środowiska, utrzymanie cmentarzy lub targowisk.

Powiaty natomiast należą do jednostek samorządowych, które wypełniają zadania lokalne o charakterze ponadgminnym. Województwo samorządowe posiada charakter regionalny i świadczy usługi publiczne w ograniczonym zakresie. Podstawowym zadaniem wojewódzkiego samorządu terytorialnego jest prowadzenie działań na rzecz rozwoju regionalnego.

Wszystkim zaangażowanym w działalność samorządu terytorialnego życzymy zdrowia, satysfakcji z pracy, pogody ducha i wiele ludzkiej życzliwości, tak potrzebnej w codziennym życiu.

AK

źródło: ox.pl
dodał: red

Komentarze

11
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
2022-05-27 10:26:20
św. Patryk.: samorząd to wrzód na PiS-iej dyktatorskiej doopie, złodziejom i oszustom tej formacji jedynie przeszkadza w uprawianiu ich procederu - jedyna szansa na przetrwanie samorządu to jak najrychlejsze odsunięcie PiS od władzy
2022-05-27 15:30:10
danton: SAMORZĄD TO MIESZKAŃCY, można dodać, którzy są zdolni podołać realizacji określonych zadań np. własnych i w celu wyjaśnienia pojęcia „samorządu” nie trzeba tworzyć żadnej rozbudowanej definicji. Podstawową jednostką podziału terytorialnego państwa, najbardziej rozpowszechnioną i znaną formą samorządu jest gmina, która na podstawie zasady subsydiarności jest preferowana jako adresat wszelkich zadań i kompetencji, którym może ten podmiot podołać (domniemanie kompetencji). Możemy skrótowo stwierdzić, że istota samorządu wyraża się właśnie w gminie. Dzielnice, osiedla, czy sołectwa stanowią tylko jednostki pomocnicze gminy. Współczesne gminy nie stanowią, wbrew pozorom, kontynuacji gmin z okresu PRL. Wynika to z faktu, iż gminy w poprzednim wymiarze nie były jednostkami samorządowymi. Instytucje np. Rada Gminy, Wójt, Burmistrz etc. to tylko organy samorządu składające się z przedstawicieli/ reprezentantów mieszkańców, a nie samorząd, jak się poniektórym wydaje, zwłaszcza tym spośród lokalnych polityków i politykierów. Samorządowiec jest tym samym co polityk, tylko o innym, lokalnym wymiarze, choć są tacy, którzy odróżniają samorządowców od polityków i odwrotnie. Powstanie samorządów stanowiło jedną z najbardziej doniosłych i udanych reform, jakie podjęto u zarania III Rzeczpospolitej, za czasów rządów Tadeusza Mazowieckiego. Gorzej jest z funkcjonowaniem założonego modelu. Każda forma samorządu (Gmina, Powiat, Województwo) posiada własną specyfikę. Dla jasności sprawy należy oddzielać pojęcie samorządu od sprawujących rzeczywistą władzę w samorządzie (Gminie, Powiecie, Województwie). Niekoniecznie zawsze zauważalna jest sytuacja, kiedy wg założonego modelu w gminie faktycznie rządzą Mieszkańcy, gdyż zwykle to formalni przedstawiciele tych mieszkańców sprawują realną władzę.
2022-05-27 15:30:54
danton: Wbrew pokładanym założeniom, najważniejszą osobą w gminie jest wójt, czy burmistrz, wybierany w bezpośrednich wyborach do niedawna na 4 lata, a od 2018 roku na pięcioletnią kadencję. Do 2002 roku włodarza wybierała rada gminy i ów włodarz ponosił rzeczywistą odpowiedzialność przed radnymi, ponieważ musiał zabiegać o ich poparcie. W zamian cieszył się mandatem i legitymizacją o niższej randze. Równocześnie rada gminy mogła tegoż włodarza w dowolnym momencie w trakcie kadencji odwołać, stąd też ówczesna pozycja radnych była dość mocna, a włodarza – relatywnie słaba. Od 2002 roku burmistrz/wójt jest wybierany bezpośrednio i nie musi mieć poparcia większości radnych, choć w praktyce takie poparcie bardzo się przydaje – do uzyskiwania poparcia projektów uchwał, a zwłaszcza udzielania absolutorium, które w praktyce stanowi coś na kształt votum zaufania.
2022-05-27 15:31:19
danton: Jeżeli już mowa o absolutorium, warto dodać, że w praktyce Radni koalicji głosują „za”, radni opozycji „przeciw”, nie ma tu miejsca na rzeczową debatę, górę bierze polityka i to taka w jej najgorszym, partyjniackim wydaniu. W przypadku zwykłych uchwał bardzo często się zdarza głosowanie w poprzek podziałów partyjnych czy przyjęcie uchwały kierunkowej zgłoszonej przez opozycję. Budżet i absolutorium to wyjątki, gdzie wszystko jest upartyjnione do granic możliwości i takie wyłamanie się absolutnie nie wchodzi w grę. Jednak to poprzez ekonomię, a nie za sprawą partyjnych interesów, próbuje się uzasadniać podjęcie konkretnych rozwiązań. Jeden z cieszyńskich starostów swego czasu pozwolił sobie na wyłamanie spod partyjnej dyscypliny, w konsekwencji czego przypomniano tej osobie, przez kogo faktycznie został wybrany.
2022-05-27 15:31:48
danton: System bywa przedstawiany w ten sposób, jakoby w praktyce to włodarz miał władzę niemal absolutną w gminie. Zostało to dość dosadnie określone przez jednego z lokalnych polityków: „to tak, jakbyśmy demokratycznie wybierali na 5 lat dyktatora, który w trakcie kadencji może robić co chce, oczywiście w granicach prawa”. Nie mogę się z tym zgodzić, nie zawsze w ten sposób to wygląda, jest to uproszczenie wymagające głębszego rozeznania. Pozycja włodarza stanowi wypadkową prowadzonej w gminie polityki i jest połączona z wyborczym elementem niepewności. Funkcjonowanie gminy zależy od szeregu powołanych do tego instytucji i stojących na jej czele poszczególnych gminnych „agend”. Polityka w gminie, obsada personalna, a nawet wyniki wyborcze, z tego, co można zauważyć, są uzależnione od wypadkowej interesów poszczególnych pełniących obowiązki i stojących na czele, oraz grup interesu i władzy. Mamy do czynienia ze złożonym systemem naczyń połączonych. Sprawowanie funkcji zwykle przekłada się na rozpoznawalność, a w przeważającej większości niezainteresowani funkcjonowaniem gminy mieszkańcy głosują na osoby, które przynajmniej kojarzą, czy zostały im polecone. Z kolei awans w gminnej strukturze jest uzależniony od sprawujących realną władzę. Stąd zinfiltrowanie przez polityków poszczególnych organizacji społecznych, zrzeszających miejscowy aktyw, których członków powinniśmy dzielić na faktycznych społeczników i tych wyłącznie zainteresowanych politycznie. Warta uwagi jest sprawa funkcjonowania konkretnego rodzaju lokalnych grup interesów/władzy, ich struktura, hierarchia, baza, a także kwestia podpięcia pod partie o znaczeniu ogólnokrajowym. Zdaje się, że upartyjnienie samorządu jest faktem, a krajowi politycy posiadają swoich zaufanych w regionach, którzy miewają wpływy na samorządy i niejednokrotnie przedstawiają się jako przedstawiciele mieszkańców.
2022-05-27 15:32:36
danton: W założeniu, że praktycznie to włodarz ma władzę niemal absolutną w gminie, coś jednak jest – żaden inny organ, np. starosta powiatowy, marszałek województwa, a nawet premier, nie ma tak nieograniczonej władzy nad podległym mu urzędem, jak właśnie ów stojący na czele gminy. Odwołanie włodarza przez radnych w trakcie kadencji jest formalnie niemożliwe, mogą to uczynić mieszkańcy w ramach referendum. Jest taka praktyczna furtka, którą mają radni i pośrednio powoduje odwołanie włodarza (dwukrotny brak udzielenia przez radnych absolutorium), ale z różnych względów nie korzysta się z tego rozwiązania. Włodarz i jego otoczenie dba o to, by mieć poparcie większości radnych dla swojej polityki. Faktycznie włodarz jest przełożonym urzędników oraz gminnych jednostek (np. Zarząd Zieleni, Zarząd Dróg), pośrednio również jest szefem lub nadzorcą prezesów gminnych spółek – takich jak np. wodociągi, czy kanalizacja. Włodarz powołuje swoich zastępców, których może być kilku i są niekoniecznie znani w okresie poprzedzającym wybory. Zwykle zastępcy wybierani są wedle klucza partyjnego i bywa, że to rzekomy zastępca włodarza sprawuje rzeczywistą władzę w gminie. Włodarz powołuje też dyrektorów i całe kierownictwo gminnych jednostek i może to zrobić według uznania – po prostu powołać ludzi, do których ma zaufanie lub którzy jego zdaniem będą realizować jego politykę. Zdarza się, że związane jest to wyłącznie z kryterium partyjnym. Może na dane stanowisko ogłosić konkurs, ale nie zawsze musi, a sam konkurs, czasem może wzbudzać mniej lub bardziej zasadne i niezasadne kontrowersje. Bywa, iż obsada danego stanowiska jest element targów politycznych, bywa, że głosowanie „za” pewnymi uchwałami i „za” absolutorium, jest czymś okupione, np. intratną posadą dla swoich ludzi, ale niekoniecznie. W przypadku powiatu mieliśmy już do czynienia z podobnego rodzaju sytuacjami. Warto zauważyć, iż z roku na rok realne diety radnego bywają niższe, czymś wypadałoby to rekompensować. Konsekwencją tego występującego gdzieniegdzie zjawiska jest pogłębiające się upartyjnienie samorządów, a także praktyczny wzrost znaczenia niezinstytucjonalizowanych i nieformalnych ośrodków decyzyjnych na rzeczywiste funkcjonowanie samorządu. Możemy stwierdzić, iż gdzieniegdzie znaczenie włodarza, stojących na czele, pełniących obowiązki jest coraz silniejsze, a pozycja radnych, modelowo przedstawicieli mieszkańców – coraz bardziej marginalna.
2022-05-27 15:33:09
danton: W praktyce ogromną władzę w gminie mają konkretne grupy władzy/interesów i stojący na czele/ pełniący obowiązki szefów poszczególnych szeroko rozumianych gminnych instytucji, którzy mają faktyczny wpływ na wybór przedstawicieli mieszkańców. Włodarz stanowi wypadkową gminnej polityki. Oczywiście nie mam tu na myśli ciężko i uczciwie pracujących szeregowych pracowników owych szeroko pojętych samorządowych instytucji, którzy po prostu wykonują polecenia i przeważnie są to bardzo kompetentni i zaangażowani ludzie, którzy wielokrotnie w sposób krzywdzący, ze strony mieszkańców, spotykają się z oskarżeniami i spadają na nich konsekwencje polityki prowadzonej przez ich szefów, za co nie ponoszą odpowiedzialności. Upraszczając, stojący na czele gminnej instytucji, czy lokalnej grupy interesu/władzy ma większą faktyczną władzę i kilkukrotnie większe profity, niż radny. Rola radnych w większości przypadków ogranicza się do przysłowiowego „chodzenia po prośbie” i praktycznie bywa, że są oni tylko kimś w rodzaju pośredników pomiędzy mieszkańcami a faktycznym decydentem. Przy modelowym założeniu władza radnych, przedstawicieli Mieszkańców, jest całkiem spora, w praktyce – niewielka. W konsekwencji pojęcie samorządu, w zależności od adresata pytania, może faktycznie być różnie rozumiane i faktycznie, za samorząd uważają się ci, którzy niekoniecznie są samorządem z punktu widzenia modelowego założenia. W praktyce politycy samorządowi odzwierciedlają w pełni swój elektorat. Nie oznacza to, iż nie należy dążyć do realizacji założonej przez ustawodawcę modelowej formy samorządności.
2022-05-27 15:33:48
danton: Do historii cieszyńskiej samorządności z pewnością przejdzie Bogusław Bagsik, wybitny polski przedsiębiorca, radny miasta Cieszyna pierwszej kadencji (1990–1994). Właściciel i założyciel spółki Art-B. Laureat Nagrody Kisiela w kategorii biznes. Nietuzinkowa postać o międzynarodowych powiązaniach. Ponoć spółka Art-B brała udział w zabezpieczeniu finansowym operacji "MOST", ale to pozostawmy już jako teorię spiskową.
2022-05-27 17:14:39
czesiohill: danton: nie była to teoria spiskowa, tylko fakt, o którym publicznie się nie mówi. Tak jak nie mówi się o tym, że za rozłożeniem ART-B stoi J.K. Bielecki, no bo wyszła by interesująca prawda na jaw. Ciekawe dlaczego w TVP nie wyświetlono filmu o firmie. A odcinki były do obejrzenia w telewizji "zachodniej", gdzie bez ogródek o swojej działalności opowiadali obaj panowie. P. Bagsik przed jedną z sesji, na którą się spóźnił, mówił o chciejstwie p. Wałęsy przed wyborami. Publicznie, więc była to prawda. Ci, co niczego nie zbudowali, stoją na piedestałach. Taka jest polska rzeczywistość.
2022-05-27 19:31:22
bolo 5064: Cześć.Ja myślę,że w obecnym czasie słowo "samorząd" stracił znaczenie .Teraz "samorządowcy" jeżdżą do pisowskiej wierchuszki po wytyczne co mają robić. Pis stara się na swoją modłę sterować odgórnie /jak za komuny/ wszystkimi aspektami naszego życia.Żeby postawić "haziel" i pobudować prysznice przy boisku jeżdżą się pytać do "warszawy".Jakby samorząd funkcjonował normalnie /tak jak ma/ to byłoby to zadanie /nie umniejszając jego roli/ dla sołtysa.Ludzie na dole,na miejscu, po prostu mieszkańcy najlepiej wiedzą co trzeba."jarek" chce wszystko mieć w swoich łapach.Pozdrawiam.
2022-05-28 08:41:31
miriam11: Samorząd w dzisiejszych czasach ma tyle wspólnego z samo rządzeniem co demokracja z wolą większości.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: