Zabytkowe pociągi w Cieszynie

św. Patryk.: przy takich cenach biletów jakie nam PiS za kolej zafundował w 2023 można zapomnieć o tych pociągach, nawet przed podwyżka z Cieszyna jeździły prawie puste, remont torów to kolejne miliony wyrzucone przez PiS w błoto

: To są przejazdu jako atrakcje. Kilkukrotnie razem z rodziną jechaliśmy pociągami retro z Chabówki do Dobrej, Kasiny i Zakopanego. Ten gwizd pary, sapanie parowozu na podjazdach, sadza we włosach zapach spalanego węgla, niewygodne drewniane ławki w wagonach... Miło poczuć klimat podróży sprzed lat... Kawał historii... Oczywiście jestem zwolennikiem współczesnych udogodnień. Raczej nie chciałbym takim pociągiem lub Fiatem 126p jeździć na codzień... Ceny za przejazd takimi pociągami nie są niskie, bo są to pociągi okazjonalne. Oczekiwanie, że bilet na taką podróż będzie tani, to jak oczekiwanie, że całodniowa wejściówka do popularnego parku rozrywki będzie w cenie butelki piwa w sieciówce...

św. Patryk.: Damian jeśli twój komentarz to jest polemika z moim to wyjaśniam: pisałem o cenach biletów pociągów regularnych, nie okazjonalnych "atrakcji", i podwyżkach jakie koleje zarządzane przez ekipę kmiotków bmw z PiS wprowadzają w tym roku. Rządowe dofinansowanie dla PKP Intercity z roku na rok rośnie i przekroczyło właśnie 1 mld zł. Jednocześnie, tylko w 2022 r. spółka dwukrotnie podnosiła ceny biletów na przejazdy kolejowe. Dziś wchodzi w życie kolejna podwyżka. Do wprowadzania podwyżek, paradoksalnie, PKP Intercity ośmielają duże i z roku na rok rosnące dotacje rządu. Państwowa spółka zobowiązana jest do przestrzegania planu transportowego resortu infrastruktury. Fakty są jednak takie, że przewoźnik te zasady ma za nic. Usprawnić polską kolej mogłoby wprowadzenie na rynek prywatnych przewoźników. Czesi od dawna są zainteresowani uruchomieniem połączeń w Polsce. W lipcu ubiegłego roku nie dostali na to zgody Urzędu Transportu Kolejowego. Chodzi o to, by bronić PKP Intercity przed prawdziwą konkurencją. W świecie PiS firma PKP tak jak Tauron, Poczta czy PGNiG są od dojenia nas, nie od świadczenia usług. ====>

św. Patryk.: wiadomosci.onet.pl/kraj/ekspert-tlumaczy-dlaczego-w-czechach-kolej-sie-udala-a-my-ciagle-tkwimy-w-latach-90/b3dm3p8

babeuf: Wielkie reformy, miliardy z Unii na zrównoważony rozwój, rekordy prędkości pociągów i liczby pasażerów, a tymczasem polskimi kolejami w III RP wciąż jeździ mniej ludzi niż w PRL-u, a najnowszy tabor ma problem z osiągnięciem czasu przejazdów sprzed wojny. Co się stało, że jest tak dobrze, skoro jest tak źle? https://wydawnictwo.krytykapolityczna.pl/ostre-ciecie-jak-niszczono-polska-kolej-karol-trammer-762?gclid=EAIaIQobChMIzK6SkejC_AIVVBDmCh3KSgeaEAAYASAAEgInAvD_BwE

: Artykuł nie dotyczy podwyżek cen przez PKP Intercity, więc stąd moja riposta na komentarz że Patryka. Co do podwyżek, zgadzam się w 100%. Ostatnimi czasy, gdy pracowałem w Lipsku najchętniej, podobnie jak w Niemczech, korzystałem z pociągów regionalnych. Jechałem do Zgorzelca przez Katowice, Olesno i Wrocław... Jeden bilet, nawet jeden bilet na rower na całą trasę. Wystarczyło łącznie 49 PLN z Bielska - Białej do Zgorzelca. 42 +9. Warto rozważyć taki wariant... Do Zgorzelca jeżdżą tylko Koleje Dolnośląskie, nawet 160 km/h jedzie KD Sprinter przyspieszony w zwykłej cenie... W ogóle życzę Kolejom Śląskim osiągnięcia poziomu Kolei Dolnośląskich...